Kontekst: Jestem 31-letnią kobietą, która niedawno zakończyła 7-letni związek. To było chaotyczne i bolesne, ale musiało się wydarzyć.
Nie zamierzałem spotykać się z kimś tak szybko po tym, ale zerknąłem na OkCupid, żeby przypomnieć sobie, że istnieją inni ludzie i kogoś spotkałem. Od razu mieliśmy cudowną chemię i wyłączyłem aplikację, bo już czułem się przytłoczony. Nagle dużo piszemy, a następną rzeczą, o której wiem, jest to, że chodzimy na randki, śpimy u siebie i planujemy różne rzeczy. Wydawał się tak samo zakochany we mnie, jak ja w nim, i oboje przeinwestowaliśmy z góry, ale byłem szczęśliwy, widząc, jak się sprawy potoczyły. Nagle zaczął czuć się trochę odepchnięty i zaczął się wycofywać. Świeżo po rozstaniu powiedział, że nie jest gotowy na związek. Nie chciał tego kończyć, ale nie chciał jeszcze nazywać tego ekskluzywnym ani spać razem. Powiedział otwarcie, że nigdy nie był zakochany, ale powoli tworzy przywiązania i chciałby spróbować.
Zająłem trochę miejsca, ponieważ czułem się całkowicie zdezorientowany, niepewny i zawstydzony. Niekoniecznie o coś od niego prosiłem, ale sposób, w jaki to się zaczęło, był podkopany przez wątpliwości i nadmierną czujność z mojej strony. Więc nie rozmawialiśmy przez 5 dni i pozwoliłem mu się odezwać. Powiedział, że chce mnie znowu zobaczyć, i w tym tygodniu spotkaliśmy się osobiście dwa razy na naprawdę cudownych randkach. Pływanie w rzece, obiad, acroyoga (która jest naprawdę intymną czynnością), a także razem graliśmy. Ale podczas gdy wcześniej byliśmy fizycznie blisko, teraz wracamy do samych uścisków. Nie piszę do niego SMS-ów w ciągu dnia i daję mu dużo przestrzeni. Kontynuuje inicjację, ale walczę, by nie czuć się zdezorientowanym i niespokojnym.
Czuję, że powolne działanie ma sens, kiedy oboje dochodzimy do siebie. Próbuję ufać, że nadal mnie lubi i pociąga mnie, i szczerze mówiąc, nie mam teraz ochoty spotykać się z nikim innym. Moim planem jest po prostu płynąć z prądem, wiedząc, że każdy z nas może się wycofać w dowolnym momencie. Nie jestem przyzwyczajony do powolnego działania lub braku etykiet, więc było to trudne. Chyba po prostu szukam zewnętrznej refleksji, ponieważ nigdy wcześniej nie umawiałem się na randki. Jak powinno wyglądać slow? Jak radzisz sobie z lękiem, gdy partner jest trochę przywiązany do unikania?