Zacząłem rozmawiać z facetem z aplikacji randkowej. Był pełen szacunku i dobrze się z nim rozmawiało. I szuka partnera na całe życie. W każdym razie nie wyglądał na zdesperowanego. Ale on naprawdę mnie lubi i chce zbudować ze mną coś poważnego.
Rozmawiałem z nim i dowiedziałem się kilku rzeczy:
1. Planuje rzucić pracę i na dłuższą metę wrócić do rodzinnego miasta. I chce założyć startup. To znaczy w porządku, ale szukałem osoby bardziej korporacyjnej, może nie jestem do końca pewien. Poza tym absolutnie nie chcę osiedlać się w małym mieście. Jeśli więc planuje rozpocząć działalność w swoim rodzinnym mieście, które jest małym miasteczkiem, nie zamierzam się przeprowadzać. I związek się zakończy. W tym momencie nie jestem w nastroju do zajmowania się związkami, które mogą się zakończyć. Szukam czegoś solidnego. Nie zamierzam też ustatkować się z niczyimi rodzicami.
2. Nigdy nie miał dziewczyny. To mnie trochę martwi, ponieważ oznacza to, że ma 32 lata i nadal nie jest świadomy złożoności związków. To. Może być problem. Chcę być z dojrzałą osobą. Mówi, że nigdy nie miał dziewczyny, ponieważ był zajęty budowaniem swojej kariery.
3. Nie mam pojęcia o jego sytuacji finansowej. Nie jest biedny. Ale nie wiem z jego przeszłości, ile zarabia. Nie chcę, żeby zabrzmiało to podle lub jak poszukiwacz złota, ale chcę ustatkować się z facetem, który dobrze sobie radzi finansowo.
4. Jestem jednak pewien, że jest to osoba lojalna i godna zaufania. Jest głęboko duchowy i wierzy w karmę. A uczciwość jest dla mnie bardzo ważna jako osoba.
Mogę więc mieć tylko nadzieję, że jeśli zaczniemy się spotykać, zakocha się we mnie tak szaleńczo, że porzuci marzenie o spokojnym osiedleniu się w swoim małym rodzinnym miasteczku z rodzicami. Kupa śmiechu. Czy to wystarczy, abym mógł przejść do następnego faceta, czy powinienem dać mu szansę? Nie widzę punktu, którego nie znam. Nie chcę w nikogo niepotrzebnie inwestować. Ten etap mam już za sobą.
Również szukam wskazówek jak poruszać się po tego typu tematach z potencjalnym terminem. To znaczy, jak możesz zapytać kogoś, ile zarabia i mieć pewność, że mówi prawdę.
Jak wiedzieć na pewno, gdzie chcą się osiedlić i czy byliby otwarci na osiedlenie się zgodnie z moją pracą. Przy okazji jestem prawnikiem. Jak zapytać kogoś, czy zamierza mieszkać z rodzicami, nie wychodząc na sukę. Mam na myśli, że jestem całkowicie w porządku, opiekując się obojgiem rodziców w skrajnej starości. Ale zanim ten etap nie nadejdzie, chcę mieć własną przestrzeń ze swoim partnerem.
Jak możemy oszczędzić inwestowania w kogokolwiek, zanim się o tym wszystkim dowiemy. I jak to wszystko szybko poznać.
Postanowiłam nie umawiać się z facetami, którzy nie wiedzą, czego szukają. Czy to jest ok? Czy ludzie po pewnym czasie zmieniają zdanie?
Zacząłem się spotykać po 5 latach i szukam tego jedynego. Oczywiście chcę się dobrze bawić, ale nie chcę marnować dużo czasu. Mam 28.
„Rozmawiałeś” z nim – czy w ogóle się już spotkaliście?? Brzmi jak nie.
Szybko wyciągasz wiele wniosków. Jesteś PEWIEN, że jest lojalny i godny zaufania? Nie możesz tego wiedzieć na tym etapie.
„Mogę więc mieć tylko nadzieję, że jeśli zaczniemy się spotykać, zakocha się we mnie tak szaleńczo, że zrezygnuje ze swojego marzy o spokojnym osiedleniu się z rodzicami w swoim małym rodzinnym miasteczku.” Już chcesz, żeby się zmienił Ty. Niedobrze.
Jesteś prawnikiem? Kobieto, Zrelaksuj się! Spotkasz chłopaków i będziesz wyglądać, jakby to oni byli świadkami przesłuchania!! Zbyt bardzo się spieszysz, aby nawiązać związek i desperacko chcesz zaznaczyć pola, zamiast poznać człowieka.
Ten facet powiedział ci wystarczająco dużo, że wygląda na to, że nie pasujesz do siebie, biorąc pod uwagę fakt, że jego marzeniem jest przeprowadzka do rodzinnego miasta i wiesz na pewno, że nie chciałbyś jechać. Powiedziałabym mu, że nie sądzicie, że dalsza rozmowa będzie dla was dobra, ponieważ macie cele życiowe, które są niezgodne, i życzę mu szczęścia w przyszłości. I nigdy nie miał dziewczyny w wieku 32 lat, ponieważ buduje karierę. Z pewnością JEST to żółta flaga. Rozpoczęcie działalności to DUŻO pracy, a życie przedsiębiorcy nie jest dla każdego, a bycie w związku małżeńskim może być trudne. Z tego, co piszesz, myślę, że lepiej będzie, jeśli będziesz trzymać się kogoś korporacyjnego.
To wspaniale, że tak jasno określasz, czego chcesz. Umieść w swoim profilu to, czego szukasz i przeczytaj uważnie, co napisali w swoim profilu, zanim rozpoczniesz dialog. Bardzo ważne jest, aby od początku monitorować jak najwięcej. A potem nie mów dużo przed randką. Celem jest spotkanie się osobiście, jeśli pasujecie na papierze i nie przywiązujecie się zbytnio na początku. Uważam, że randki na kolacji to za dużo jak na pierwszą randkę. Nauczyłam się spotykać na drinka, przekąskę lub kawę w weekendowy poranek, idealne jest 60–90 minut. Nie dłużej niż 2 godziny, nawet jeśli Ci się uda. Wszystko, czego chcesz się dowiedzieć, to czy uważasz go za wystarczająco atrakcyjnego i czy czujesz się komfortowo w jego towarzystwie. Żadnych trudnych tematów, żadnych rozmów o byłych. Facet powinien poprosić o spotkanie w ciągu dwóch tygodni od połączenia online. Nie zapraszaj go na randkę, chcesz, żeby to zrobił. Twoim zadaniem na randce jest dobrze się bawić, być miłym rozmówcą i obserwować, co mówi i robi. A kiedy słowa i czyny nie pasują do siebie, ogólnie rzecz biorąc, powinieneś wierzyć czynom. Nie daj się wciągnąć w słodkie rozmowy ani rozmowy o przyszłości. Rozmowa jest tania. Chcesz zobaczyć, jak konsekwentnie cię zaprasza i nie lubisz cię bombardować.
To moje dwa centy.
No i… nie można bezpośrednio zapytać kogoś, ile zarabia, zwłaszcza na pierwszej randce. Bardzo, bardzo tandetny. Z zawodu możesz zgadywać. W przeciwnym razie oglądasz i sprawdzasz, czy płacą za randki. Można posłuchać, co mówią o sobie i swoich ambicjach. Stąpaj po tym ostrożnie. Zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie zarabiasz dobrze lub masz duży potencjał zarabiania i chcesz kogoś, kto ma to samo, co ma sens, ale jeśli nie będziesz ostrożny, wyjdziesz na poszukiwacza złota.
Możesz zwolnić faceta, kiedy tylko chcesz, zwłaszcza jeśli jest jasne, że istnieją osoby łamiące umowę. Im szybciej, tym lepiej, gdy zdarzają się łamacze umów, nawet jeśli są to przyzwoici ludzie. Przyzwoity jest świetny i jest wiele rodzajów przyzwoitych, ale to nie oznacza, że automatycznie będą one specjalnie dopasowane do CIEBIE.
Nigdy nie umawiaj się z kimś ze względu na jego „potencjał”, wiedząc, że oboje chcecie różnych rzeczy, ale mając nadzieję, że zmienicie jego zdanie. Znam kogoś, kto zaczął spotykać się z kimś podobnym, ale poddał się i zmienił pracę, aby uzyskać standard pracę w korporacji, której nigdy nie chcieli, i porzucili kilka innych celów życiowych i marzeń, ponieważ desperacko chcieli je zdobyć żonaty. Czy to nie brzmi dla ciebie jak słaby człowiek? Czy chcesz kogoś, kto będzie skłonny całkowicie pójść na kompromis, zamiast kogoś, z kim naprawdę jesteś kompatybilny? Świetnie, teraz ta para ma nierówne i nieszczęśliwe małżeństwo… ale są małżeństwem, więc misja została zakończona???
Zastanów się, czego chcesz w życiu, spotkaj się osobiście z ludźmi, którzy chcą tego samego (ten facet wcale tego nie chce!), a następnie sprawdź, czy od tego momentu się lubicie. Nie możesz się spieszyć, mężczyźni uciekną od ciebie, jeśli zadasz pytania na temat tego, co ci zapewnią, zanim w ogóle cię poznają. Będą czuli, że nie obchodzi Cię, kim oni są, tylko to, co dla Ciebie zrobią, więc mogą być kimkolwiek, kto tylko zaznaczy pewne pola. Bycie tak osobistym jest także oznaką złych granic, gdy nawet się nie znacie i nie wiecie, czy lubicie się jeszcze jako ludzie. Po prostu idź na pierwszą randkę i zobacz, czy wydarzyło się coś, co w oczywisty sposób zerwało umowę (np. ktoś wspomniał, że chce mieć dzieci, ale druga osoba nie, wtedy nie ma drugiej randki). Jeśli tak, są osoby, które łamią umowy, nie idź na drugą randkę. Jeśli nie, zdecyduj, czy lubisz ich na tyle, aby pójść na drugą randkę. Powtórz to samo na drugiej randce i na trzeciej randce. Powtórz jeszcze raz. Jeśli po kilku randkach zdecydujecie się na to, że lubicie się na tyle, by chcieć dalej budować więź, tak jest mniej nachalne, aby zacząć bardziej szczegółowo mówić, czego szukasz i sprawdzić, czy jest to dobrze dopasowane. Ale przez kilka pierwszych randek nadal jesteście dla siebie obcy i nikt nikomu nic nie jest winien.
Całkowicie zgadzam się ze wszystkim, co zostało powiedziane. Ktoś może być porządnym facetem, ale to nie znaczy, że jest odpowiednią osobą dla ciebie. Jeśli nie masz zgodnych celów/pragnień/oczekiwań co do związku, nie pasujesz do siebie.
Z pewnością wyjdziesz na poszukiwacza złota, jeśli od razu zapytasz o wynagrodzenie. Jeśli finanse są dla Ciebie bardzo ważne, staraj się umawiać z facetami pracującymi na dobrze płatnych stanowiskach (finanse, prawo, cokolwiek).
I bardzo wyprzedzasz siebie – nie znasz tego gościa! Nie masz pojęcia, czy jest godny zaufania i lojalny.
Dlaczego najpierw go nie spotkasz? Od niechcenia przy wieczornym drinku? Po prostu zachowaj spokój i potraktuj to jako zwykłe wyjście z przyjacielem. Może się okazać, że nie macie ze sobą nic wspólnego lub może brakować wam klimatu!
Poza tym to tylko myśl o założeniu własnej firmy. Może się zdarzyć lub nie. Kto wie? Mam przyjaciela, który jest w miarę inteligentny i ma świetną pracę w korporacji. Ciągle mówił o założeniu własnej firmy. Opuścił znaną grupę korporacyjną i dołączył do startupu. Chciał nauczyć się podstaw i wziąć na siebie szerszą odpowiedzialność oraz większą rolę. Okazało się jednak, że była to kontrola całodobowa, 7 dni w tygodniu i po prostu nie funkcjonował w tym środowisku. Więc rzucił tę pracę i zaczął coś własnego. Po pół roku pracy na własną rękę chce teraz wrócić do pracy w korporacji, ponieważ nie podoba mu się niepewność związana z kontrolami wynagrodzeń i potrzebuje bardziej uporządkowanego i stabilnego życia. Takie właśnie miał zdanie, gdy ostatni raz spotkałem go 3 miesiące temu.
Więc nie formułuj opinii bez spotkania z tą osobą.. i spotkaj się, jeśli uznasz, że facet jest dość interesujący i atrakcyjny.
Angiebaby: dziękuję za odpowiedź. I lol też. Nie chcę, żeby facet czuł się, jakby był na przesłuchaniu. Być może podchodzę do tego procesu zbyt praktycznie i mechanicznie. Chcę tylko, żeby było tak:
1. Na podstawie zdjęć chłopaków decyduję, czy osobiście uznałbym go za atrakcyjnego. Odpoczynek zostaje w dużej mierze zamaskowany, gdy prowadzisz z nimi rozmowę telefoniczną. Ich głos, sposób, w jaki mówią, co mówią, może wiele powiedzieć o ich atrakcyjności. Wiem, że na żywo jest inaczej, ale początkową atrakcyjność można ocenić na podstawie tego. I chcę, żeby ta osoba szukała poważnego związku, który zakończy się małżeństwem i prawdziwą miłością.
2. Następnie podczas rozmowy poruszysz kilka podstawowych tematów, takich jak nauka, studia, praca, profil zawodowy, możesz dokonać oceny, czy jest to zgodne z Twoimi oczekiwaniami. Wiele razy w tych bardzo krótkich rozmowach dostrzegam osoby łamiące umowę.
3. Kiedy ludzie zaznaczą te dwa pola, chcę iść dalej i spotkać się z nimi. Aby poznać ich jako osobę w sposób organiczny, nie spiesząc się. Tyle, że jeśli dwa górne kryteria nie spełniają, to nie chcę marnować na tę osobę nawet godziny.
3. Potem w ciągu 3-4 randek chciałbym wiedzieć, czy on chce, żebym był ze swoją dziewczyną, czy nie. I czy chcę być jego dziewczyną, czy nie. Jeśli do tego czasu nie będziemy tego wiedzieć, uważam, że można kontynuować.
Chcę, żeby takie było moje podejście, ale nie chcę, żeby było mechaniczne. Chcę, żeby było zabawnie i romantycznie, a nie ciężko.
I nie jestem zdesperowany ani nie spieszy mi się. Po prostu nie chcę tracić cennego czasu na atrakcyjność dla mężczyzn, z którymi nic by nie wyszło. Wszystkie wskazówki mile widziane.
Maddie: Wierzę, że cele zawsze mogą się zmienić. Nigdy nie wiadomo, czy dzisiaj chcę pracować w korporacji, czy jutro mogę chcieć zostać mnichem. Nie oceniałbym więc, czy ludzie zmienili swoje cele z jakiegokolwiek powodu lub osoby.
3-4 randki, na które chcesz wiedzieć, czy jesteś jego dziewczyną, czy nie? mężczyznom zwykle zajmuje to około 3 miesięcy, może to nastąpić wcześniej, niektórzy pytają po pierwszej randce, ale nie widzę sensu się spieszyć. Jak po 3 randkach poznać, że jest dla Ciebie odpowiednią osobą?
Tak, ludzie mogą zmieniać swoje cele. Ale nigdy nie powinieneś oczekiwać, że tak się stanie, ani nie powinieneś oczekiwać, że zmienią się dla CIEBIE. Zastanów się, jak byś się czuła, gdybyś poszła na randkę z facetem, który traktował Cię w sposób, który opisujesz. Nie czuje się zbyt komfortowo z twoimi obecnymi wyborami zawodowymi, powiedzmy, że chce, żebyś została mamą w domu, a nie prawnikiem, może chce ciebie oboje zamieszkacie w nowym kraju za kilka lat, to tylko hipotetyczne przykłady tego, że on chce, żebyś żyła w określony sposób, bo tego właśnie chce w życie. Kim on jest, żeby się tego od ciebie spodziewać, skoro jeszcze cię nie zna? Czy to nie sprawi, że poczujesz się niekomfortowo na początku randki? Czy nie powinniście najpierw sprawdzić, czy w ogóle się lubicie (zakładając, że nie ma oczywistego niedopasowania i łamania umów na początku rozmowy), zanim spróbujesz kontrolować każdy aspekt zalotów wchodzi?
Nie byłoby nic złego w spotkaniu z nim, ale musiałabyś mieć bardzo niskie oczekiwania i szczerze mówiąc, myślę, że byłoby ci ciężko to zrobić.
To facet, który ma 32 lata i nigdy nie miał dziewczyny, ponieważ był skupiony na pracy. Powiedział ci dokładnie, jakie są jego ambicje zawodowe i nie podoba ci się to. Patrzę na wszystko pod kątem szans i powiedziałbym, że szanse na to, że to zadziała, są niskie. Ale czasami musisz spróbować otworzyć te drzwi, żeby mieć pewność, że są zamknięte i możesz wyjść, nie oglądając się za siebie. Całkowicie zależy od Ciebie.
Nie jestem pewna, czy ktoś, kto nigdy nie miał dziewczyny, będzie dla ciebie dobrym partnerem. Mógłby powiedzieć, że skupiał się na pracy, ale według mnie albo nigdy tego nie chciał, albo ma jakieś nierozwiązane problemy, które powstrzymują go przed zaangażowaniem się. Ja osobiście nie byłabym zainteresowana facetem, który całe życie był singlem. Na pewno jest z nim coś nie tak.
Bez urazy – twoja metodologia sprawia, że sprawiasz wrażenie zdesperowanego i spieszącego się. Masz wiele zasad i harmonogramów, a radzenie sobie z ludźmi nie jest tak proste, jak myślę, że byś tego chciał. Każdy mężczyzna, którego spotykasz, jest wyjątkową osobą i Twoje zasady i harmonogram mogą nie mieć zastosowania.
Nie chcesz mężczyzny, który natychmiast poprosi cię, abyś został jego dziewczyną. Z mojego doświadczenia wynika, że im szybciej palą się na początku, tym szybciej gaśnie. Z drugiej strony nie chcesz kogoś, kto jest zbyt wolny.
Poznaj każdego mężczyznę i traktuj go indywidualnie. Masz całkiem niezłe kryteria i wzór selekcji. Teraz Zrelaksuj się i baw się dobrze na randkach! 28 lat to wspaniały wiek. Masz pewną dojrzałość i doświadczenie, a wciąż jesteś bardzo młody i masz przed sobą tak wiele interesujących wyborów.